Ma艂gorzta Braunek
MOJA OCENA: 7/10 (dobry)
Gatunek: Satyra
W艂odek, niedosz艂y rusycysta, usuni臋ty z uczelni po 5 semestrach, jest szarym pracownikiem wielkiej ksi臋garni. Zm臋czony duszn膮 atmosfer膮 domu, gdzie w dw贸ch pokoikach mieszka z te艣ciami, 偶on膮 i synem, wychodzi wieczorem z domu. Pretekstem jest kupno papieros贸w, prawdziwym powodem – potrzeba ucieczki od jazgotu telewizora, gdera艅 te艣ciowej, opowie艣ci te艣cia i poganiania 偶ony. Przypadkiem trafia do „Dziekanki”, przypadkiem poznaje pi臋kn膮 studentk臋 polonistyki, Iren臋.
Zainteresowanie dziewczyn膮 przeradza si臋 w mi艂o艣膰. Ale Irena widzi we W艂odku
innego cz艂owieka, cz艂owieka, jakiego sobie wymarzy艂a, obdarzonego talentem, kt贸rego
dot膮d nie mia艂 okazji rozwin膮膰. Postanawia wylansowa膰 go jako t艂umacza
literatury rosyjskiej, mo偶e w przysz艂o艣ci pisarza. Historia ich romansu jest
histori膮 nieustannych zabieg贸w Ireny o zmuszenie W艂odka do pracy tw贸rczej, o
stworzenie mu niezb臋dnych warunk贸w i kontakt贸w. Zabiegi te prowadz膮 ich do
miejsc ucz臋szczanych przez ludzi, kt贸rzy „si臋 licz膮”, do pracowni, w kt贸rej
W艂odek ma pracowa膰 nad swoimi t艂umaczeniami, do redakcji, do modnego lokalu w
Niepor臋cie. Energia Ireny okazuje si臋 daremna, pr贸by wprowadzenia W艂odka na
drog臋 kariery literackiej ko艅cz膮 si臋 fiaskiem. Napi臋ta sytuacja domowa,
poczucie niemo偶no艣ci sprostania nadziejom Ireny, potrzeba zwyk艂ego ludzkiego
uczucia i kl臋ska w艂asnych rozbudzonych aspiracji – wszystko to za艂amuje W艂odka.
Chce wr贸ci膰 do dawnego, spokojnego 偶ycia, do tkliwej cichej 偶ony. Ale tymczasem
偶ona tak偶e si臋 zmieni艂a i zaskakuje go swoimi ambitnymi projektami, w kt贸rych
W艂odek zn贸w odegra膰 ma g艂贸wn膮 rol臋…Gatunek: Satyra
W艂odek, niedosz艂y rusycysta, usuni臋ty z uczelni po 5 semestrach, jest szarym pracownikiem wielkiej ksi臋garni. Zm臋czony duszn膮 atmosfer膮 domu, gdzie w dw贸ch pokoikach mieszka z te艣ciami, 偶on膮 i synem, wychodzi wieczorem z domu. Pretekstem jest kupno papieros贸w, prawdziwym powodem – potrzeba ucieczki od jazgotu telewizora, gdera艅 te艣ciowej, opowie艣ci te艣cia i poganiania 偶ony. Przypadkiem trafia do „Dziekanki”, przypadkiem poznaje pi臋kn膮 studentk臋 polonistyki, Iren臋.
Andrzej Wajda przedstawi艂 艣wiat,
w kt贸rym m臋偶czy藕ni s膮 coraz s艂absi, coraz mniej romantyczni i m臋scy, a kobiety
coraz bardziej w艂adcze, dominuj膮ce nad m臋偶czyznami, chwytanymi przez nie jak
muchy na lep. To satyryczna, pe艂na ironii, gorzka, ale niezbyt realistyczna
wizja spo艂ecze艅stwa zdominowanego przez p艂e膰 niezupe艂nie s艂absz膮. Realizuj膮c
„Polowanie na muchy” Andrzej Wajda mia艂 ju偶 na swoim koncie tak znane filmy,
jak „Kana艂”, „Popi贸艂 i diament”, „Popio艂y”, „Lotna”. Ta zmiana stylu –
„Polowanie” jest bowiem fars膮, komedi膮 – zosta艂a przyj臋ta przez krytyk臋 i
widz贸w bardzo r贸偶nie, pojawi艂y si臋 g艂osy, 偶e ten re偶yser nie powinien zabiera膰
si臋 za gatunek zupe艂nie mu obcy, wy艣miewa膰 rzeczywisto艣ci, kt贸ra dla wielu
ludzi jest czym艣 zupe艂nie naturalnym. Inni staj膮c w obronie Wajdy twierdzili,
偶e ma on prawo do tw贸rczych poszukiwa艅, a stosunki panuj膮ce w 艣rodowisku
nastawionym na ustawiczne robienie kariery to doskona艂y materia艂 na satyr臋.
SKALA:
Hanna Skar偶anka i Ewa Skar偶anka
Ma艂gorzata Braunek i Zygmunt Malanowicz
Jacek Fedorowicz, Ma艂gorzata Braunek, Ryszard Pietruski i Marek Grechuta
Daniel Olbrychski i Ma艂gorzata Braunek
Ma艂gorzata Braunek
Re偶yseria: Andrzej Wajda / Scenariusz: Janusz G艂owacki / Zdj臋cia: Zygmunt
Samosiuk / Muzyka: Andrzej Korzy艅ski
Obsada:
Zygmunt Malanowicz − W艂odek
Ma艂gorzata Braunek − Irena,
kochanka W艂odka
Hanna Skar偶anka − W艂ada, te艣ciowa
W艂odka
Ewa Skar偶anka − Hanka, 偶ona
W艂odka
J贸zef Pieracki − te艣膰 W艂odka
Daniel Olbrychski − rze藕biarz
Irena Dziedzic − redaktorka
Leszek Drogosz − milicjant
Ryszard Pracz − kapitan
wr臋czaj膮cy puchar W艂odkowi
Ryszard Pietruski − w艂a艣ciciel
szklarni w Niepor臋cie
Wanda Stanis艂awska-Lothe
Brak komentarzy:
Prze艣lij komentarz